Na ile ludzie się zmieniają,a na ile grają inne role?
Na ile ludzie się zmieniają,a na ile grają inne role?
Wygląda na to, że pod
kierunkiem Plutarcha i Fulvii
zdołałam osiągnąć dno i zapukać od spodu.
Kto płaci, ten wymaga, kto ma broń, ten strzela.
Ludzie żyjący samotnie zżywają się z samotnością.
Mała we wzroście, wielka jest w zawzięciu.
...ludzka niedoskonałość zostaje zrównoważona przez potęgę ludzkiej miłości.
Zaczynam pojmować, że jedno życie to zdecydowanie za mało.
Co to? Tylko książki?
Ludzie, którzy nie kochają książek nigdy tego nie zrozumieją.
Ale na uczucia nie ma rady, one są i wymykają się wszelkiej cenzurze.
Litwo! Ojczyzno moja! Ty jesteś jak zdrowie. Ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie, kto cię stracił. Dziś piękność twą w całej ozdobie widzę i opisuję, bo tęsknię po tobie.
Obojętność to paraliż duszy, przedwczesna śmierć.