
Ale dla mnie nie ma ani poniedziałku, ani niedzieli: są ...
Ale dla mnie nie ma ani
poniedziałku, ani niedzieli: są
tylko dni popychające się w bezładzie.
Nie mogłam jeść, i to nie z obawy
przed utyciem, ale dlatego że dusił mnie
ten chory, smutny świat. Wypełniał mnie
i nie pozostawiał miejsca na jedzenie.
Bo tak naprawdę każdy z nas pragnie tylko jednego: wiedzieć, że jest dla kogoś ważny. Że bez niego czyjeś życie byłoby uboższe,
Miało być dobrze, jest jak zwykle.
Śmierć pozostawia po sobie wyrywkowe dziwne wspomnienia.
Kiedy ludzkość oduczy się zabijania, zginie i zostanie starta z powierzchni ziemi.
Codziennie patrz na świat, jakbyś oglądał go po raz pierwszy.
Nigdy siebie nie zrozumiem. To niesamowite,że ludzie mogą być tacy słabi - myślę o sobie i o nim.
Kiedy los wtrąca się w twoje życie, nic na to nie poradzisz, przegrałeś.
Znasz, Zebs? Moje ukochane słowotwórstwo. Cokolwiek bym nie stworzył rezygnując jedynie z litery „Z”, kończy się to na zawsze nieuchronnie tym samym – nicem.
Trafiłaś do piekła, skarbie. Im szybciej sobie to uświadomisz, tym lepiej.