
- Wszystko. Ile obietnic można wlać do jednego słowa?
- Wszystko. Ile obietnic
można wlać do jednego słowa?
Co za cholerny świat! Najpierw namawiają cię, żebyś marzył, a potem, jak już zaczniesz, przeszkadzają ci w tym na wszystkie sposoby. To z zawiści!
Jeśli odwrócisz się do mnie plecami, nie
zostawisz mi wyboru, też będę musiał się odwrócić.
Tylko tak dalej, a staniemy się przeciwnikami.
Doskonałością jest światło, jednakże każde światło rzuca cień.
Wszyscy otrzymują to,
czego pragną, lecz nie zawsze
przynosi im to radość i szczęście.
To w porządku kochać kogoś bez wzajemności, dopóki ten ktoś jest
wart miłości. Dopóki na nią zasługuje.
Nie chcę się już z Tobą widywać, bo umieram przy każdym naszym pożegnaniu.
Życie to zarówno ból, jak i rozkosz.
Dałem Ci to, co miałem najcenniejszego.
Ten dąży najszybciej, kto idzie samotnie.
Ból to zdarzenie. Przytrafia ci się i radzisz sobie z nim na wszelkie dostępne sposoby.