
[...] istotą koszmarów jest nasza bezwolność.
[...] istotą koszmarów jest nasza bezwolność.
Nie jestem takim tchórzem, aby się bać myśli, że się boję.
Tylko pamiętaj, by zawsze
być sobą i nie bać się
mówić tego, co myślisz,
albo tego, by głośno marzyć.
Mój tata zawsze powtarzał, że jeśli tylko ci na czymś zależy, wszystko jest możliwe
Bo też nie ma większej
nienawiści, niż zrodzona z bliskości.
Jak mówił Mance, czyny są prawdziwsze od słów.
Co dzisiaj zrobiłaś? Dla siebie, dla świata?
- Chciałam wiele.
- Ale co zrobiłaś?
- Chyba nic.
Może dałaś coś drugiemu człowiekowi? Szansę, nadzieję, uśmiech? Cokolwiek?
- Pragnęłam przytulić się do pewnego mężczyzny. Popatrzeć w oczy. Siedząc na tarasie, rozmawialibyśmy do białego rana.
- Nie przyszedł? Czy może Tobie brakło odwagi? Czasu?
Co poszło nie tak?
- Nie przyszedł.
- Drań!
- Ależ skądże. Nie wiedział że czekam. Że żyję dla niego.
Wojna przemawia do ludzi wieloma językami, ale zawsze jest to głos bestii.
Pięknym jest czyniący piękno.
Ten, kto chce wspiąć się na szczyt góry, nie może cofać się przed jej wielkością.
Mity, legendy, magia - to
wszystko prawda. I jest częścią
nas. Pielęgnujemy nasze mityczne dziedzictwo, żeby służyło nam w walce z chaosem i ciemnością, które by inaczej pochłonęły cały świat.