
Mury wznosi się nie bez powodu. Wyrastają nie po to, ...
Mury wznosi się nie bez powodu.
Wyrastają nie po to, by nas powstrzymać.
Wyrastają po to, by nam pokazać,
jak bardzo czegoś pragniemy.
Tradycja to najbardziej nudna ze wszystkich form wyrażania impotencji.
Mam oczy i uszy, a w razie potrzeby także ostrza ukryte w cichych dłoniach.
Sprawiasz wrażenie ducha,
który próbuje wywoływać żywych.
Ci ludzie wywodzili się z epoki ruchomych granic.
Zrozumiałem, że gdy się raz
odejdzie, nie ma już prawdziwego powrotu.
Destrukcja jest formą tworzenia.
Kobieta zupełnie odruchowo
każdego napotkanego na swojej
drodze mężczyznę traktuje jako potencjalnego męża dla siebie lub dla swojej najlepszej przyjaciółki.
Zarzuty można odeprzeć, pretensje zbagatelizować, za obrazę przeprosić. Na obojętność jednak nie ma rady.
Problem polega na tym, że mówiąc prawdę, zatracamy się w niej.
Mogłoby się wydawać, że korzysta z życia i wolności, lecz ona tylko czekała na niego.