Wszyscy w ciemnościach wyglądają wystarczająco przyzwoicie.
Wszyscy w ciemnościach wyglądają wystarczająco przyzwoicie.
Nic nie jest łatwe i proste.
Zakochany człowiek staje się samolubny i zaślepiony.
Jeśli idzie o podejrzane typy, to nie martwię się tymi, którzy zmarli. Niepokoją mnie żywi.
Jeśli nie czujesz się godny by wyrosły
Ci skrzydła, nigdy nie oderwiesz się od ziemi.
Czułam się bardzo samotna przy nich wszystkich.
Możliwe ze ten wariat jest tutaj ostatnim normalnym człowiekiem.
Wśród ludzi się duszę, ale gdy zostaję sam, samotność mnie dobija.
Nic tak nie łączy ludzi jak rozpacz. Nic tak nie zbliża nas do siebie jak smutek.
Taka miłość, tak silna i głupia, zdarza się tylko raz.
Żeby wszystkie kule na świecie trafiły we mnie to by nie mogły trafić w nikogo.