A ja byłam gotowa mu wybaczyć. Gotowa zrobić wszystko, byle ...
A ja byłam gotowa mu
wybaczyć. Gotowa zrobić wszystko,
byle przeczołgać się z powrotem
przez czas i przestrzeń i cały równoległy wymiar egzystencji,
żeby tylko znów być z nim.
Nic nie jest prawdą. Istnieje tylko
to, w co wierzymy, i to, co odrzucamy.
Bo kiedy znajdziesz kogoś, kto lubi was za to,
jacy jesteście naprawdę, i kogo wy lubicie za to,
jaki on jest naprawdę, musicie zrobić wszystko,
co w waszej mocy, żeby go nie stracić.
Koniec świata jest blisko, bo jak możemy istnieć bez drugiego człowieka.
Nie miałam pojęcia, jaka powinna
być miłość, ale podejrzewałam, że nie
chodzi o to, że człowiek czuje się przy kimś swobodnie, ani nawet że czuje się zrozumiany. Od tego ma się przyjaciół. Zakochanie to ekscytacja, wyzwanie
i uczucie, jakby serce chciało
wyskoczyć z piersi.
Problem polega na tym, że mówiąc prawdę, zatracamy się w niej.
Są takie zbiegi okoliczności, które przypominają wyrafinowany plan.
Daremnie walczyłem ze sobą.
Nie poradzę, nie zdławię mego uczucia. Pozwól mi, pani, wyznać, jak gorąco cię wielbię i kocham.
Czasami w ułamku sekundy człowiek uświadamia sobie, że całe jego życie zależało od jednej decyzji. Gdyby nie zgubiony list albo rozmowa telefoniczna, do której nie doszło, sprawy potoczyłyby się zupełnie inaczej.
Słowa mają rozmaite rozmiary, gęstość, głębię, ciężar.
Czy sformułowanie "urodził się martwy" jest zgodne z konstytucją? Bo z logiką - nie jest.