
Budowa świątyń nie dowodziła wiary w bogów, ale wiary w ...
Budowa świątyń nie dowodziła wiary w bogów, ale wiary w architekturę.
Często próbuję pozbierać
porozrzucane fragmenty piękna,
które wtedy widziałem. Przedzieram
się przez mój zbiór ludzkich historii.
Zawsze uważałem, że nie można
naprawdę się zgubić, jeśli się zna własne
serce. Ale mogę się pogubić, nie znając twojego.
Miłość ma zawsze w sobie coś z cudu.
Wątp, czy gwiazdy lśnią na niebie;
Wątp o tym, czy słońce wschodzi;
Wątp, czy prawdy blask nie zwodzi;
Lecz nie wątp, że kocham ciebie.
Nie założę Ci nigdy w życiu żadnej obroży. Mężczyźni z obrożami na szyi i tak nie wracają do swoich kobiet. A ja chciałabym, żebyś wracał. Do mnie. Bądź wolnym kotem, ale budź się rano obok mnie.
W końcu zrozumiałem, że znałem śmierć tylko z drugiej ręki. Nie miałem do czynienia z śmiercią osobiście, zawsze byłem tylko obserwatorem. Ale teraz, kiedy stałem u progu życia, zrozumiałem, że śmierć jest czymś więcej niż tylko końcem. Jest to transformacja, wymiana perspektyw. Śmierć to świadek, który obserwuje, jak żywy stąd odchodzi.
Oglądaliśmy upadek, biorąc go za zwycięstwo.
Bo zawsze mamy w życiu to, czego się nie baliśmy.
Pisanie jest całowaniem głową.
Z całkowitą szczerością można rzec, iż Masajowie to rasa łobuzów.