
Dopiero w samotności człowiek jest naprawde sobą.
Dopiero w samotności człowiek jest naprawde sobą.
(...) najlepszym schronieniem przed ludźmi jet tłum.
Nie chcę być z kimś, kto uzupełni moją duszę, chcę kogoś, kto ją otworzy. Chcę mieć wybór.
Najniebezpieczniejszą ze wszystkich słabości jest ufność.
...czyż moralnym obowiązkiem poety, nie mówiąc już o cyniku, nie jest niemoralność?
Każda dusza promienieje Bożym światłem.
No jasne, to właśnie robią ludzie w tym chaotycznym świecie, świecie wolności i wyboru: odchodzą, kiedy chcą. Znikają, wracają, potem znowu znikają, a Ty zostajesz z tym sam i musisz się jakoś pozbierać.
Przyszłość nie jest ustalona raz na zawsze, to my decydujemy, co się wydarzy.
Myślę,że nie można się w kimś odkochać.
Myślę, że kiedy już się zakochujesz,to na całe życie. Reszta to tylko doświadczenia i urojenia.
Och, te baby! Zawsze jest coś nie w porządku w tej skomplikowanej maszynerii.
Czasami trzeba najmocniej trzymać
się właśnie tego, czego nie można dotknąć.