Najtrudniej uleczyć się z miłości, która przyszła nagle.

 Świat dzieli się na dwie połowy,
w jednej z nich jest nie do życia,
w drugiej nie do wytrzymania.

 Tylko milczenie na odpowiedzi na wszystkie pytania.

 Miłość jest najpiękniejszą rzeczą na świecie.
Niestety, jest także jedną z tych, które najtrudniej
utrzymać, i jedną z tych, które najłatwiej utracić.

 Żyjemy i umieramy, a cała reszta to tylko złudzenie. Całe to gadanie o uczuciach i wrażliwości to jedno wielkie kurze łajno. Zmyślone, subiektywne, emocjonalne brednie. Nie ma duszy. Nie ma Boga.
Są tylko decyzje, choroby i śmierć.

 Miłości nie sprzedaje się na miarę.

 Miłość i nienawiść powinny być wyraźnie oddzielone i znajdować się na przeciwległych krańcach skali.

 Smoki nie mają dusz. Nikt nie oczekuje od nich pobożności.

 Trudno ufać komukolwiek,
gdy wszyscy wokoło zawodzą.

 Żeby zdobyć się na takie poświęcenie, na zniknięcie z życia drugiej osoby dla jej dobra, musisz ją kochać naprawdę.

 Warto jest żyć, choćby dlatego, że gdybyśmy nie żyli, nie bylibyśmy w stanie czytać ani roić opowieści.