
Najlepszą zemstą jest świetny wygląd, prawda?
Najlepszą zemstą jest świetny wygląd, prawda?
Cierpliwość. Pomalowałam ją na szaro i powiesiłam wśród czarnych chmur. Nadzieję pomalowałam na żółto, jak słońce, które mogliśmy oglądać przez kilka krótkich, porannych godzin.
Zniknął czar nieznanego a nie zastąpił go jeszcze czar bliskości.
(...) znów przypłynęła do mnie fala wielkiej tęsknoty za tobą i od kilku dni paraliżuje mnie i nie daje o niczym innym myśleć. Tu kiedyś wypadł mi talerz z rąk, bo nagle zjawiłeś się w moich oczach. A wczoraj, wyobraź sobie, założyłam bluzkę na lewą stronę. I przecież przeglądałam się w lustrze przed wyjściem. Ale jakbym nie widziała w nim siebie.
Cierpienie uczy mądrości.
Właśnie to się robi, gdy się kogoś kocha: walczy się o niego i goni się go, kiedy się wie, że nas potrzebuje. Pomaga mu się toczyć walkę z samym sobą i nigdy nie zostawia, nawet jeśli sam już spisał się na straty.
Cierpienie jest jedynym tematem, który zasługuje na to, bym poświęcił mu twoje strony. Kwintesencją istnienia jest splot wydarzeń, które wyławiam z dnia codziennego, lecz sensu nie ma najmniejszy, zwlekać z ogłoszeniem tego, co stanowiło dla mnie przekleństwem, jeśli tylko temu przekleństwu udało się uniknąć nonszalancji wynikłej z powtarzalności.
Pomyślałem, jak wielu ludzi ma w głowach jakąś historię, którą tylko nieliczni znają.
Owszem cuda się zdarzają. Arystoteles im dłużej badał świat, tym bardziej wierzył w Boga.
Kiedy człowiek jest przygnębiony, nie może się nawet zastanowić.
Człowiek czuje się lepiej, widząc tak szczerą miłość.