
Jedenasta wieczorem przyszła i minęła. Maszerowaliśmy dalej. Kilka godzin później ...
Jedenasta wieczorem przyszła
i minęła. Maszerowaliśmy dalej.
Kilka godzin później spojrzałam na
zegarek. Było dwanaście po jedenastej.
Dziecko moje, a tak po prawdzie,
szczęścia nie można szukać między
zębami, ani w portfelu, ani tam, gdzie
nas nie ma, bo szczęście jest w nas.
Szczęście mieszka w sercu, które ma
każdy. Pan Bóg rozmyślnie tak urządził świat, żeby szczęście było za darmo.
Zewnętrzne piękno byłoby puste, gdyby nie piękno serca.
Ucieczka bywa kosztowna, ale czasem jest bardziej potrzebna niż oddech.
Nigdy nie jest za późno, żeby się zatrzymać i zmienić kierunek.
Popularne na dworze króla Vizimira powiedzonko głosiło, że jeśli Dijkstra twierdzi, że jest południe, a dookoła panują nieprzebite ciemności, należy zacząć niepokoić się o losy słońca.
Nic tak naprawdę nie przychodzi za późno.
Margrat zastanowiła się, jak to jest,
przez całe życie robić to, czego się nie
lubi. To jak być martwym, pomyślała, tylko
gorzej, bo jest się żywym i trzeba to znosić.
Jeśli się ma takich przyjaciół, to nie trzeba mieć już wrogów.
A z zakochanymi rozmowa jest zawsze bezcelowa.
Nie można oszukiwać, jeśli nie ma zasad.