
Jedenasta wieczorem przyszła i minęła. Maszerowaliśmy dalej. Kilka godzin później ...
Jedenasta wieczorem przyszła
i minęła. Maszerowaliśmy dalej.
Kilka godzin później spojrzałam na
zegarek. Było dwanaście po jedenastej.
Może zamiast myśleć o tym, czego ci brakuje, skupisz się na tym, co masz w zasięgu ręki?
Życie jest niekończącym się ciągiem decyzji. Większość z nich podejmujemy instynktownie, nawet nie zdając sobie z tego sprawy. Ale po co miałoby to wszystko się odbywać, skoro decyzje te nie mają żadnego sensu?
Nie rozumieją wolności polegającej na
tym, że czuje się na skórze dotyk wszechświata.
Kłopot z ludźmi dzisiaj polega na tym, że brakuje im godności.
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko takie, które zrozumieć jest nieco trudniej. Zrozumienie jest kluczem do wszystkiego.
Czymże jest człowiek, jeżeli
najwyższym. Jego zadaniem i dobrem
na ziemi. Jest tylko spanie i jadło?
Bydlęciem, Szczerym bydlęciem.
Każdy komplement zabiera cząstkę mej duszy.
Kiedy człowiek jest przygnębiony, nie może się nawet zastanowić.
Przyjaciele ciągną cię w dół, Gordie. Nie wiedziałeś o tym? Twoi przyjaciele. Są jak tonący, którzy łapią cię za nogi. Nie możesz ich ocalić. Możesz tylko utonąć razem z nimi.
Nucę piosenkę, jakby jej tekst
skrywał instrukcje,muzyczną
mapę z zaznaczonym miejscem
i trasą, jak tam dotrzeć.