
Udawanie normalnej jest łatwiejsze, niż bycie normalną.
Udawanie normalnej jest łatwiejsze, niż bycie normalną.
Ty nie potrzebujesz wcale mnie. Potrzebujesz kogoś, kto będzie Cię nieustannie głaskał słowami, kto otuli Cię puchową kołdrą i przykryje szklanym kloszem. A ja nie umiem nie ranić, ja wydrapuję oczy słowami, rozrywam duszę milczeniem i kocham, kocham tak mocno, że wszelkie szklane klosze przy mnie pękają.
Musisz dostrzec cuda, żeby się działy cuda.
Można patrzeć i nie widzieć, czasami warto zapytać, co widzieli inni.
Zaufaj intuicji. Prędzej czy później przestanie cię zwodzić.
Za drzwiami czekał na mnie cały świat.
W dzisiejszych czasach ludzie zbyt wiele myślą i niepotrzebnie wszystko analizują.
Są różne rodzaje szczęścia. Niektóre nie potrzebują żadnych dowodów.
[...] gdy nauczyłem się wspominać, nie nudziłem się już wcale.
Niesamowite, jak świadomość, że nie ma się już nic do stracenia, podbudowuje pewność siebie.
Ciąg dalszy mojego planu ułożył
się mniej więcej tak jak większość
moich planów, czyli po mojej myśli - do chwili gdy wszystko trafił szlag.