Pochodzę z małej wioski, a tam wszystko jest inne. Ładniejsze. ...
Pochodzę z małej wioski, a tam wszystko jest inne. Ładniejsze. Wolniejsze. Cichsze. Szczersze.
Jeśli się kogoś naprawdę kocha, to nie można pozwolić, by wydarzenia z przeszłości determinowały przyszłość.
Myślę, że byłbym najgorszym z możliwych psychiatrów, gdyż rozumiałbym każdego z moich pacjentów i przyznawałbym mu rację.
Ostatecznie dzień następuje zawsze po nocy.
Człowiek nigdzie naprawdę nie był, póki nie wróci do domu.
Pożegnania rzadko spełniały pokładane
w nich oczekiwania.Teraz to wiedziała. Nie
przez niego wyjechałam. Dla niego chciałam zostać.
Dorośli już tacy są. Lubią wygłaszać mądre teorie, choć sami nie do końca je rozumieją.
Żałoba to dom, który znika ilekroć ktoś zapuka do drzwi, dom, który wzlatuje w powietrze przy najlżejszym powiewie, który wkopuje się w ziemię, kiedy wszyscy śpią
Nie musiałbym widywać tych, których bardziej interesuje życie kogoś innego niż swoje. Ludzi, którzy są tak wścibscy, że byliby w stanie zrobić wszystko, żeby dowiedzieć się czegokolwiek o drugiej osobie. Oczywiście czegoś złego, dzięki czemu złudnie poczują, że są lepsi od innych, że ich życie wcale nie jest takie złe.
Im więcej odpoczywasz, tym dłużej żyjesz.
Prosiłeś mnie, tato: Kiedy umrę, przypnij mnie do nieba.