
Rozbić jest łatwo, uświadamiam sobie. Prawdziwą sztuką jest scalić.
Rozbić jest łatwo, uświadamiam
sobie. Prawdziwą sztuką jest scalić.
Podjęcie złej decyzji jest lepsze niż niepodjęcie żadnej.
Ból ciała pozwala mi
przynajmniej zapomnieć o cierpieniu duszy.
Z każdym dniem rozumiał
coraz lepiej, że ludzie są zdolni.
Zdolni do wszystkiego.
Można kochać kogoś bez wzajemności, dopóki jest wart uczucia. Dopóki zasługuje na miłość.
Nie ma jakiegokolwiek dowodu na to, że wszechświat kiedykolwiek miał początek. Nie ma też dowodu na to, że miałby mieć kiedykolwiek koniec.
Balansujemy na delikatnej huśtawce,
którą stanowi nasz dziwny układ – na
samych końcach, wahając się, a ona chwieje
się niebezpiecznie. Oboje musimy przejść
bliżej środka. Mam jedynie nadzieję, że żadne
z nas podczas tej próby nie spadnie.
Niektórzy z nas nie boją się nazwać szpadla cholerną łopatą.
...jeden dzień, jedna chwila, ułamki sekund mogą zmienić całe życie...
Co jest tam z tyłu?- spytał Julius. -Ach, nic. Czasami pytam o zdanie swoją potylicę.
„Lepiej się rozstać. W każdej sprawie ludzkiej istnieje krąg, którego nie powinno się przekraczać. Lepiej odejść i ocalić chociażby wspomnienia. Szacunek. Godność. To mimo wszystko nie są takie głupie sprawy, jakby się zdawało.