
A kto nie doznaje w sobie śmierci, ten i nie ...
A kto nie doznaje w sobie śmierci, ten i nie doznaje życia.
Nigdy nie wiesz co wpadnie wariatowi do głowy.
Poza tym warto żyć chwilą, choć często chce się własne serce odłożyć do lodówki.
Kobiety tęsknią za nieprzewidywalnością. Za jasnym komunikowaniem swoich oczekiwań. Kobieta chce, aby facet do niej podszedł i powiedział: „Chcę cię.” A następnie nie spuścił wzroku. Ale patrzył tak długo, żeby się zaczerwieniła i to ona spuściła wzrok.
Nigdy, przenigdy nie pozwól, aby ktoś widział cię płaczącą.
Jak wydobyć się z tego labiryntu cierpienia?
Życie jednak zamyka czasem rozdziały, czy tego chcemy, czy nie.
Nikt nie chce cierpieć. A przecież jest to udziałem każdego. A przecież niektórzy cierpią bardziej. Niekoniecznie z wyboru. Rzecz nie w tym, że
znosi się cierpienie. Rzecz w tym jak się je znosi.
Dano ci życie, które jest tylko opowieścią. Ale to już twoja sprawa, jak ty ją opowiesz i czy umrzesz pełen dni.
Sny bywają ważne, wiesz. Czasami działają jak otwarcie okna i wpuszczenie świeżego powietrza.
Poczuła, że jej przyszłość rozwiewa się jak
ziarnka piasku na wietrze, przyszłość, która
już wydawała się sennym marzeniem.