
I ruszyłem przed siebie kompletnie bez celu. Czasem trzeba po ...
I ruszyłem przed siebie kompletnie bez celu. Czasem trzeba po prostu wyjść na zewnątrz.
Kocha się za nic i mimo wszystko.
Nie tylko wtedy gdy jest dobrze i pięknie.
Chciałabym wiedzieć, co zrobić, by móc przebywać z ludźmi, których kocham, nie obawiając się, że wymażę im siebie z pamięci.
Zawsze jest nadzieja - dość nadziei, by zrównoważyć naszą rozpacz. Inaczej bylibyśmy straceni.
(...) zdrowym sposobem okazywania miłości jest odarcie jej z wszelkich form egoizmu.
Rozbić jest łatwo, uświadamiam sobie. Prawdziwą sztuką jest scalić.
Gdy tak myślę, to tak rozpaczliwie tęsknię za Tobą, że chce mi się płakać. I nie jestem pewien, czy z tego smutku, że tak tęsknię, czy z tej radości, że mogę tęsknić.
Żal to okropne uczucie. Zżera od środka, aż w końcu doprowadza człowieka do ruiny.
Nie będę się bać.
Nic tak człowieka nie prześladuje jak słowa, których nie wypowiedział.
Lepiej uniewinnić dziesięciu winnych niż ukarać niewinnego.