Jeśli skradnę wam w ciemności całusa, to nic wielkiego. Zrobię ...
Jeśli skradnę wam w ciemności całusa, to nic wielkiego. Zrobię to, ponieważ was kocham.
Osobiście nie spotkałem jeszcze człowieka, który nie byłby Bogiem.
Nie czuję się wcale, (...) brak zmartwień mnie zabija.
Grzech twój jest rzemiosłem, a nie przypadkiem.
Gdy się człowiek porządnie i długo
wypłacze, na ogół robi mu się lepiej, nawet
jeśli okoliczności nie zmieniły się ani na jotę.
Jesteśmy opuszczeni, jak dzieci i doświadczeni, jak ludzie starzy, jesteśmy zajadli i brutalni i smutni
i powierzchowni – myślę, że jesteśmy zgubieni.
Nie uwierzysz jednak, jak mi coś ciężko na sercu, ale to nic.
Tchórz umiera po stokroć. Człek mężny
umiera tylko raz. Ale Pani Fortuna sprzyja
śmiałym, tchórzów w pogardzie mając.
Życie stwarza nam różne możliwości, jest pełne straconych szans i nadarzających się okazji.
Stań przed lustrem i powiedz: Nie mogę pozwolić, aby coś na zewnątrz mówiło mi, jak mam się poczuć. Zacznij kontrolować swoje myśli. Nie bądź ofiarą negatywnych myśli. Nie pozwól, aby one dyktowały Ci, jak masz się czuć.
Dlatego nie lubię luster, które pokazują moją prawdziwą twarz. Kiedy jestem sama, często spadam w pustkę. Muszę ostrożnie stawiać stopy, żeby nie spaść z krawędzi świata w nicość. Muszę uderzać ręką w jakieś twarde drzwi, żeby przywołać się z powrotem do ciała.