Och, ile nerwów sobie psujemy, kiedy pobierają się nasi najbliżsi ...
Och, ile nerwów sobie psujemy, kiedy pobierają się nasi najbliżsi przyjaciele!
Tak czy inaczej wygrywasz
i tak czy inaczej coś przegrasz.
Ludzie są jak książki. Na początku oceniamy je po okładce, a potem, gdy zaczynamy czytać, zauważamy, że liczy się to, co ukryte jest pomiędzy stronami.
Od problemów się nie ucieka, problemy się rozwiązuje.
Nieraz nam się wydawało, że czynimy eksperymenty na drugich, gdy w istocie eksperymentowaliśmy na sobie samych.
Błądzę w ciemnościach wspomnień i w rezultacie mylę się w rzeczach bardzo zasadniczych.
Władza polega na pewnym zajmowaniu swojej pozycji.
Nie, to nie jest tak, że umieramy za jednym razem, umieramy o siebie kawałek po kawałku, każdego dnia jesteśmy mniej sobą i więcej - kimś innym.
Jej łzy zalewają mu mózg, zatapiają każdą myśl, zanim dopłynie do końca.
Mądrością nie jest pełne zrozumienie pewnej rzeczy, lecz spokojne przyjęcie faktu, że tej rzeczy się nie rozumie.
Czekanie sprawia,że niektóre rzeczy lepiej smakują.