
Nie mogłam jeść, i to nie z obawy przed utyciem, ...
Nie mogłam jeść, i to nie z obawy
przed utyciem, ale dlatego że dusił mnie
ten chory, smutny świat. Wypełniał mnie
i nie pozostawiał miejsca na jedzenie.
Nie rozumieją wolności polegającej na
tym, że czuje się na skórze dotyk wszechświata.
Walka jest potwierdzeniem istnienia.
Wszyscy umrzemy. Kiedy? Każdy musi się liczyć z własnym pechem.
[...] zaufanie, którym obdarzają cię inni, jest zaszczytem.
Oplatam się ciasno ramionami, aby nie rozpaść się na kawałki.
Źli ludzie nie trzymają kotów, to zwierzęta bardzo wyczulone na fałsz.
W żałobie, tak jak w czarnej sukience, zawsze jest się samemu.
Zbyt chętnie czytam książki, by je pisać.
Strach będzie twoim wrogiem tylko wtedy,
gdy na to pozwolisz. Zbyt silny strach może paraliżować. Zbyt mały strach rodzi arogancję.
Kiedy się jest bogiem, nie trzeba się tłumaczyć.