Dzieła sztuki wywodzą się z nieskończonej samotności.
Dzieła sztuki wywodzą się z nieskończonej samotności.
Tymczasem mnie największą radość sprawia nie czyn, lecz poznawanie.
Żyje się tak samo jak się śni - w pojedynkę.
Zniosę każdy cios przeznaczenia.
Bezsilność, łzy, strach i ból.
Tylko bądź obok, przyjacielu.
Po prostu przy mnie stój.
Strach jest zaraźliwy, potrafi się udzielić. Czasami wystarczy, by ktoś powiedział,
że się boi, i strach staje się prawdziwy.
Tyle uniesień, które mnie dyskwalifikują...
Czasem trzeba odłożyć na bok własne pragnienia, by służyć wyższym celom.
Ja potrzebuję kogoś, kto się dla mnie
poświęci. Kogoś, kto naprawdę będzie
miał siłę i ochotę, żeby wziąć mnie za
pysk, nakarmić mnie, cicho, bez pasji,
bezgłośnie; bezproblemowo, bez
szumów i bez sprzężeń dla mnie żyć.
Niestety, ludzkie głowy są pozamykane
tak szczelnie jak drzwi do Pentagonu.
Czasem ludzie pokazują, co naprawdę sobie
myślą. Najczęściej jednak przegapiamy
nawet najbardziej oczywiste sygnały.
Życie nie oferuje wyjaśnień czy przeprosin. To my je wymyślamy.
Nienawiść niszczy szybciej tego, kto ją nosi, niż wrogów.