
Życie jest życiem. Nawet najbiedniejsze!
Życie jest życiem. Nawet najbiedniejsze!
Słabość okazywana,
gorsza jest od tej noszonej w sercu.
Historia żyje pamięcią. Umiera, gdy przestaje z nią rozmawiać.
Co rano budzimy się, wstajemy
z łóżek i nigdy nie wiemy, w jakim
momencie życie przywali nam prosto w twarz.
Ludzie patrzyli z daleka, bo z
daleka łatwiej patrzeć na taką rozpacz.
Doczesność to wszystko, która upływa, przemija — i nic się po niej nie zostaje.
Dopóki nie znajdzie się taki komputer, co
potrafi wypić więcej od człowieka, ludzkość nie
powinna czuć się w swych pryncypiach zagrożona.
Miłosne związki to jak książki. Są początki historii, które znamy na pamięć, ale czym bliżej do środka, tym mniej przewidywalne stają się rezultaty. A końcówka? Końcówka zawsze jest niewiadomą.
Mam tak wiele, a uczucie do niej pochłania wszystko; mam tak wiele,
a bez niej wszystko staje się niczym.
Jeśli piłeś, to wytrzeźwiej. Jeśli nie piłeś, to się napij. Wtedy pogadamy.
Ale jak znaleźć kogoś, z kim wytrzymasz, skoro często nie wytrzymujesz nawet sama ze sobą?