
Szybko zasnę i po cichu zapomnę. Jakie to byłoby łatwe, ...
Szybko zasnę i po cichu zapomnę. Jakie to byłoby łatwe, pomyślałam.
Życie to seria lekcji, które trzeba przeżyć aby je zrozumieć.
Może zamiast myśleć o tym, czego ci brakuje, skupisz się na tym, co masz w zasięgu ręki?
Chwile przychodziły i mijały. To miłość splatała je we wspólne życie.
Smuciła się, że będzie tęsknić za nim każdego dnia aż do śmierci. I płakała nad sobą i zmianami, które w niej zaszły, bo czasami nawet zmiana na lepsze jest jak mała śmierć.
Trzymał ją blisko, jego nieśmiertelna ze śmiertelnym sercem.
Czasami zastanawiam się, czy ten świat jest tylko jednym z wielu. Czy istnieją inne, ukryte jak cienie, czekające na odkrycie. Obudź się, oczyma wyobraźni dostrzegaj niewidoczne. Czy zrozumiesz, jak wiele jest jeszcze do odkrycia?
Niebezpieczeństwo jest ciche. Nie
usłyszysz, gdy nadleci na szarych piórach.
Nie dorastaj zbyt szybko, kochanie. Upływ czasu jest nieunikniony, ale jeśli zachowasz serce dziecka, nigdy się nie zestarzejesz.
W towarzystwie przyjaciela nie
istnieje coś takiego jak niezręczna cisza.
Książka raz przeczytana staje się jedynie trofeum. Niczemu więcej nie służy.