
Czasami po prostu nie było dobrych wyborów.
Czasami po prostu nie było dobrych wyborów.
Rzecz zawsze sprowadza się do dwóch możliwości. Zacząć żyć albo zacząć umierać.
Czas jest jak rzeka. Nie możesz dotknąć tej samej wody dwukrotnie, bo płynąca woda minęła i nie powróci. Ciesz się każdym momentem życia.
- Powinieneś powiedzieć: „Nade
wszystko zależy mi, żebyś była szczęśliwa.
Dlatego zrobię wszystko, nawet gdyby
to oznaczało rozstanie”. - Wybacz, nie
jestem aż tak wielkoduszny.
Nieodwzajemniona miłość
to najlepszy przyjaciel samotności.
Wyjście jest zawsze, tyle że nie każde jest dobre.
Słowa mają rozmaite rozmiary, gęstość, głębię, ciężar.
Żadna walka nigdy jeszcze nie
udowodniła, że ktoś ma rację lub że jej nie ma.
I cóż to za świat, który naprzód obdziera z ideałów, a potem skazuje obdartego?
Samotność to dziwna rzecz. Zakrada się cicho
i niepostrzeżenie. Siada obok ciebie w ciemności. Głaszcze cię po włosach, kiedy śpisz. Owija się wokół twojego ciała i zaciska się tak mocno, że brakuje ci tchu, że zamiera twój puls, choć krew płynie coraz szybciej.
Po co się wspinać, skoro możesz latać?