
...jedyną rzeczą, której świat nigdy nie będzie miał w nadmiarze, ...
...jedyną rzeczą, której świat nigdy nie będzie miał w nadmiarze, jest przesada.
Że nie da się z siebie wyrwać przeszłości, bo to ona kształtuje to, co dzieje się potem.
Powiedz mi, dokąd się wybierasz, to będę tam za pięć minut.
Uważaj. Któregoś dnia wydłubiesz dziurę w niebie
i cały świat się przez nią
zawali. A wtedy wszyscy będziemy w tarapatach.
Nie, to nie jest tak, że umieramy za jednym razem, umieramy o siebie kawałek po kawałku, każdego dnia jesteśmy mniej sobą i więcej - kimś innym.
Łatwiej na świecie o filozofię niż o dobrą radę.
Gdy coś raz się stłucze, nie da się tego z powrotem skleić. ponieważ gubią się gdzieś małe kawałeczki i krawędzie
nie pasują do siebie, nawet gdyby
chciały, cały kształt się zmienia.
Nasze wspomnienia są jedynym świadectwem życia i czynów tych, którzy odeszli.
Niczyje życie nie idzie na marne.
Na marne idzie jedynie ten czas,
kiedy myślimy, że jesteśmy sami.
Szukam siły nie po to, by stać
się mocniejsza od innych, ale by zwalczyć swego najgroźniejszego przeciwnika : własne wątpliwości.
Miłość pozostawia ślad, który niełatwo wymazać.