
- W dzisiejszych czasach wszystko, co grzeszne, jest atrakcyjne, prawda?
- W dzisiejszych czasach wszystko, co grzeszne, jest atrakcyjne, prawda?
- Nicponiu! Skradłeś mojej żonie
całusa! - Ja? Niech mnie pan zrewiduje!
Literatura nie jest prawdą, ponieważ pokazuje nam coś, co już znamy. Jest prawdą, ponieważ to, co ukazuje, nieustannie nas zaskakuje. I nie można jej zrozumieć, nie przeżywszy jej na własnej skórze.
Ja tam wyszłabym za siebie bez wahania.
Jeżeli naprawdę czegoś pragniesz tak
bardzo, że aż boli - cały wszechświat pochyli
się nad tobą, by spełnić twoje marzenie.
Tylko ludzie znają pojęcie pomyłki. Natura niczego takiego nie rozumie.
- Prawda - mówi - to tylko brutalne przypomnienie, dlaczego wolę żyć w kłamstwie.
Nie wiem, co mi się stało. Nie obraź się, ale czasem człowiek nabiera większej swobody przy kimś obcym niż przy kimś, kogo bardzo dobrze się zna. Skąd się to bierze? Wzruszyłem ramionami. - Pewnie dlatego, że obca osoba widzi nas takimi, jakimi jesteśmy, a nie takimi, jakimi staramy się jej wydać.
Nie da się w życiu być zawsze porządnym człowiekiem, ale w miarę możliwości trzeba się postarać, żeby nie być bydlakiem.
Wygląda na to, że cały pogrzeb będzie kosztował około dwóch tysięcy. Jednak bardziej opłaca się żyć.
Nadzieja bierze mnie w ramiona
i trzyma w swoich objęciach, ociera
mi łzy i mówi, że dziś, jutro, za dwa
dni wszystko będzie dobrze, a ja
jestem na tyle szalona, że
ośmielam się w to wierzyć.