
Z chwilą, gdy nienawidzimy jakiegoś człowieka, nienawidzimy w jego obrazie ...
Z chwilą, gdy nienawidzimy jakiegoś
człowieka, nienawidzimy w jego obrazie
czegoś, co tkwi w nas samych. Nie oburza
nas bowiem coś, czego w nas samych nie ma.
Kiedy już o czymś wiesz, nie sposób pozbyć się tej wiedzy.
Pragnienia są silniejsze niż moja wola.
W tej sytuacji prywatność to luksus, na który żadne z nas nie może sobie pozwolić.
Nie chodzi tu o żadną miłość. Tu chodzi o żądzę posiadania.
Często kocha się "z przerwami". To znaczy czasem jest tak, że aż brzuch boli i oczy pieką, a czasem jest tak, "że można wytrzymać" i w ogóle myśli się mocno o czym innym.
Zanim bowiem pojmiesz Wszystko, musisz zrozumieć Siebie.
Nie można pozwolić, żeby cudze przekonania i wyobrażenia kierowały naszym życiem. Kłócą się z naszymi. W kwestii własnego szczęścia trzeba być egoistą.
Więc czepiamy się kurczowo tego, kogo boimy się stracić.
Przeszłość jest prologiem. Przyszłość jest nieodgadniona. Żyje się teraz, w momencie, który określa się jako teraźniejszość. A teraźniejszość jest jedynym istniejącym wymiarem czasu.
-To wojna?-zapytał
-Ależ nie, to nasze życie.