
Zawsze, gdy myślę, że wszystko straciłem, okazuje się, że jeszcze ...
Zawsze, gdy myślę, że wszystko straciłem, okazuje się, że jeszcze jest coś do stracenia.
Wiernym się jest jednej, ale popatrzeć można na wszystkie.
A ja byłam gotowa mu
wybaczyć. Gotowa zrobić wszystko,
byle przeczołgać się z powrotem
przez czas i przestrzeń i cały równoległy wymiar egzystencji,
żeby tylko znów być z nim.
Koniec końców od miłości do nienawiści jest tylko jeden krok.
Samotność we dwoje bywa trudniejsza, niż przebudzenie w pustym łóżku.
Czasami wydaje mi się, że ludzie potrafią grać tylko w różne skomplikowane gry.
Chciałbym wrócić na pewne rozstaje dróg w swoim życiu, jeszcze raz przeczytać uważnie napisy na drogowskazach i pójść w innym kierunku.
Tak to już bywa, że kiedy
człowiek ucieka przed swoim
strachem, może się przekonać, że
zdąża jedynie skrótem na jego spotkanie.
Jaki sens miałoby stwarzanie mnie, gdybym istniała jedynie we własnej osobie?
Wszyscy ludzie są mniej lub bardziej dziwni. Jestem człowiekiem, a więc jestem mniej lub bardziej dziwna.
Nie możemy żyć w tym, co jutro się wydarzy, musimy żyć dzisiaj, ale warto wiedzieć, że jutro jest prawdą, która przychodzi tylko raz.