
Jego domknięte wokół niej ręce to było jedyne bezpieczne miejsce ...
Jego domknięte wokół niej ręce to
było jedyne bezpieczne miejsce na ziemi.
(...)i spojrzała na ładny, piętrowy dom tak, jak inni mogliby spojrzeć na pedofila.
Musisz zapłonąć, skarbie. Musisz zapłonąć.
Wiedza może zaszkodzić temu, kto nie jest gotowy na jej przyjęcie.
Podziwiał ich. Byli idealistami. On był tylko realistą. I było mu wstyd.
-Skromność to cecha frajerów. Ja nim nie jestem.
Trzeba człowieka kochać, żeby być z nim blisko.
Samotność jest zniewalająca,
zabija miłość, zabija osobowość.
Uważaj z tą panią wódką. Na dłuższą metę nie warto się z nią zadawać. To podła dziwka.
- Jesteś świetną kucharką. Ktoś
dzięki tobie będzie bardzo tłusty
i szczęśliwy - oznajmił z pełnymi
ustami. - To ty będziesz dzięki mnie
tłusty i szczęśliwy, wiesz chyba o
tym. - O, jak ja bym chciał być tłusty!
Wolność w ciasnej klatce- nazywają to wiernością.