
Na świecie roi się od złudnych analogii i wielkanocnych jaj, ...
Na świecie roi się od złudnych analogii i wielkanocnych jaj, zwanych możliwościami.
Kim jesteś, obcy człowieku, żeby mi mówić, co mogę, a czego nie mogę robić?
Niestety, ludzie wierzą
w Boga, a nie słuchają jego słów.
Jak ty-właśnie ty-zamierzasz
wydostać się z tego labiryntu cierpienia?
Na nasze spotkanie składa się więcej niż tylko jeden przypadek, jesteśmy dwoje. Od stóp do głów z jednej miłości. Wróć to ja każdą gwiazdą, każdym deszczem, cieplem, dniem...
A wie pan co jest najlepszego w złamanym sercu? (...) Tak naprawdę można je złamać tylko raz. Reszta to ledwie zadrapania.
Odrzucenie to niezbędne doświadczenie zyciowe.
Cierpienie pozostawiło po sobie osad smutku i przygnębienia.
Ten, kto czuje zbyt mocno, bardziej cierpi.
Potrzeba tylko otworzyć oczy. Serce kłamie, a głowa nas zwodzi. Jedynie oczy widzą prawdę. Patrz oczyma. Słuchaj uszami. Wąchaj nosem
i czuj przez skórę. Potem dopiero myśl.
W ten sposób poznasz prawdę.
... nic tak nie brata ze śmiercią jak muzyka.