
[...] była idealnie piękna, na duszy nosiła głębokie rany, a ...
[...] była idealnie piękna, na duszy nosiła głębokie rany, a głęboko w sercu czuła przerażenie.
Bo od złotych dłoni zawsze chłodem wionie, a dotyk kobiety jest ciepły.
Bo jego niebo znajdowało się tam gdzie ona.
Ten, kto chce wspiąć się na szczyt góry, nie może cofać się przed jej wielkością.
Dorastać, to znaczy popełniać błędy, ale nie można bać się żyć.
Kocha się za nic i mimo wszystko.
Nie tylko wtedy gdy jest dobrze i pięknie.
Istnieją ludzie, którzy jeśli już raz kogoś złapią, nie pozwalają odejść.
W życiu każda pora roku trwa tylko raz.
Czasem dostaje wrażenia, że moje życie toczy się równolegle do wszechświata, ale w zupełnie innym rytmie, w nieosiągalnym wymiarze, gdzie czas jest nieważne.
Istnieje depozyt wiary,
któremu staramy się być wierni.
Chwile przychodziły i mijały. To miłość splatała je we wspólne życie.