
Ból powoli ustępował, lecz pozostała tęsknota. Przed nią nie było ...
Ból powoli ustępował, lecz
pozostała tęsknota. Przed nią nie było ucieczki.
Potęga człowieka przejawia się w przestrzeni, czas ujawnia jego bezsilność.
Kaźnić kogoś, Daniela, nie ma sensu: zły trzeba zrozumieć i przebaczyć, nie zniszczyć. Przestępca myśli, że działa na podstawie wolnej woli, ale w rzeczywistości jest niewolnikiem złych nawyków, złych myśli czy złego towarzystwa
W ludzkich usiłowania jest tyle wdzięku i zarazem absurdalności.
W końcu o wiele bezpieczniej być tchórzem. I o wiele wygodniej.
Nie myśl na zapas i pocieszaj się, wiedząc, że żaden człowiek nie żyje wiecznie.
Świat ten nie jest ani dobry, ani zły. Każdy z nas niesie do niego swoje tęsknoty i marzenia, a świat nie jest niczym więcej niż naszym lustrem - nie kocha, nie nienawidzi, nie gubi i nie znajduje. Nasze złudzenia to są prawdziwe schody do nieba.
Nie masz oczekiwań, nie doznasz rozczarowań.
W pewnym wieku życie staje się przede wszystkim kwestią zarządzania.
Czasem trzeba odłożyć na bok własne pragnienia, by służyć wyższym celom.
Jeżeli przez całe życie zakładasz, że
musi się ci przytrafić tylko to co najgorsze, to
przecież może się zdarzyć, że się czasem pomylisz.