Zadaje się z postaciami, do których nie dorastam.
Zadaje się z postaciami, do których nie dorastam.
Chyba wszyscy przed czymś uciekamy.
Tylko że wciąż próbuję zrozumieć, co to jest.
Nie bój się życia. Nie bój się szczęścia. Każdy z nas ma prawo do nich jak do powietrza. Nie pytaj nigdy, czy jesteś godny szczęścia. Nie jest godny, kto pyta.
Przekleństwo ludzkości polega więc
na tym, że dwie sprzeczne natury są ze
sobą na wieki złączone, że w otchłani dręczącego sumienia muszą toczyć tragiczne, nie kończące się boje.
Wszystko ci, bracie, pójdzie jak należy,
Żyć się nauczysz, gdy w siebie uwierzysz.
(...) bo nie ma na świecie mienia większego niż mieć siebie nawzajem.
Wspólny sen, taki przytulony, to świadectwo zaufania i czułości.
Przez życie trzeba przejść z godnym przymrużeniem oka, dając tym samym świadectwo nieznanemu stwórcy, że poznaliśmy się na kapitalnym żarcie,
jaki uczynił, powołując nas na ten świat.
Najgorszy ból to ten, który sami sobie zadajemy.
To, co najcenniejsze, każdy ma w sobie. W sercu.
Odwieczna tęsknota za
wędrówką. Szarpie łańcuchem
przyzwyczajeń. I znów z zimowego
snu. Budzi się we krwi dziki zew.