
Smakował życie jak łyk wina pociągnięty prosto z butelki.
Smakował życie jak łyk wina pociągnięty prosto z butelki.
Wiele razy chciałem Ci się wytłumaczyć,
ale jakoś nie umiałem. Pisałem listy
i darłem je. No, ale to oczywiste, że
człowiek nie umie wytłumaczyć innym
tego, czego sam dokładnie nie rozumie.
Nie wierz w proroctwo, dopóki nie przyniesie owocu.
...kiedy utraci się niewinność, nie można jej odzyskać...
Życie to taka trochę za krótka kołdra.
Okrucieństwo to twój problem,Łepku. Mój problem to przeżyć.
Ale nie można ciągle martwić się, że
umrzesz. Jeżeli będziesz tak robił, to już umarłeś.
Czasami pływamy w
nieprzelanych łzach i możemy
utonąć, jeśli je w sobie zatrzymamy.
Zagubiłam się w Agencji w nadziei, że odnajdę swoje miejsce.
Ona jest niezniszczalna. Wrzucisz taką do wulkanu, to ci pamiątki przyniesie.
Są rzeczy, których się nie wie. I tylko się wierzy.