
Znów jestem istotą absolutnie szczęśliwą i spokojną jak śmierć.
Znów jestem istotą absolutnie szczęśliwą i spokojną jak śmierć.
Człowiek nigdy nie pozbędzie
się tego, o czym milczy.
Serce raz złamane, już nigdy nie jest tak ufne.
Pochodzę z małej wioski, a tam wszystko jest inne. Ładniejsze. Wolniejsze. Cichsze. Szczersze.
Przyjdą takie chwile, że będziemy mieć odmienne zdania i pokłócimy się, czy nawet będziemy podważać opinię drugiej strony. Przyjdą chwile, że moja miłość do ciebie wyciągnie na światło dzienne wszystkie moje skrywane lęki. Ale moja przysięga brzmi tak: cokolwiek by się działo, nigdy nie wyjdę z pokoju, dopóki się nie pogodzimy.
Każdy człowiek zasługuje
na pełną uwagę drugiego człowieka.
Miłość nie jest zajęciem na pół etatu.
Jestem tam na dole i czekam; jestem tu na górze i obserwuję.
Nigdy nie będę twoim wrogiem. Nigdy.
... bo kogoś stracić i cierpieć, to wiedzieć, że się kochało...
Plotka to rzeczywiście hydra
lernejska o dziewięciu głowach. Nie
sposób jej zniszczyć, bo na miejscu jednej odciętej głowy wyrastają dwie nowe.
Wiesz jakie to uczucie odnaleźć cząstkę siebie, właśnie tą, której brakuje, tę która daje siłę?