
Nie ma nic bardziej względnego niż piękno. Jedna róża to ...
Nie ma nic bardziej względnego
niż piękno. Jedna róża to piękno. Dziesięć
róż to coś drogiego. Sto róż to nuda.
Jest jeszcze wiele historii do opowiedzenia, ran do wyleczenia
oraz toastów, które należy wznieść.
Złe rzeczy z czasem mijają.
Wielkie szczęście zawsze słono kosztuje. Tylko kłopoty są za darmo.
Tak to już bywa, że kiedy człowiek ucieka przed swoim strachem, może się przekonać,
że zdąża jedynie skrótem na jego spotkanie.
Kocham i jestem kochany. To wszystko. Takie proste, takie skomplikowane.
Chodzi o to, by uchwycić nieprzemijające w tym, co przemija.
Strach stanowi świetną motywację.
(...) często człowiek sobie nie zdaje sprawy, co go najbardziej interesuje, dopóki nie zacznie mówić o czymś innym, mniej interesującym.
Morał z tej historii jest taki, że nie pamiętamy co się stało. To, co pamiętamy, staje się tym, co się wydarzyło.
Przyszłość nie jest ustalona raz na zawsze, to my decydujemy, co się wydarzy.