Polityka ma dwa cele – porozumienie i konflikt. Porozumienie osiąga ...
Polityka ma dwa cele – porozumienie
i konflikt. Porozumienie osiąga się, gdy jedna ze stron zaczyna udawać, że wierzy w dyrdymały opowiadane przez drugą.
Czasami bardzo potrzebujesz
przyjaciela, ale nikogo nie ma w pobliżu.
Boję się częściowych palantów. Kompletnych palantów zjadam na śniadanie.
Jedyna różnica między mną a szaleńcem to fakt, że nie zrobiłem nic szalonego.
- Tęskniłem za tobą. – Jego ręce objęły mnie w pasie i przyciągnęły bliżej.
- Nie widziałeś mnie dwadzieścia cztery godziny. – Uśmiechnęłam się.
- Trzydzieści godzin. Dokładnie policzyłem. – Poczułam jego usta na szyi. Przymknęłam oczy i zaczęłam szybciej oddychać.
- Amelio, podnieca mnie sam twój oddech. Lubię go słuchać, wtedy wiem, że żyję.
- Kocham cię – powiedziałam. Odsunęłam się i spojrzałam mu w oczy. Był cudowny. Mój. Tylko mój.
- Wiem.
Smuciła się, że będzie tęsknić za nim każdego dnia aż do śmierci. I płakała nad sobą i zmianami, które w niej zaszły, bo czasami nawet zmiana na lepsze jest jak mała śmierć.
Żeby śmierć można było na raty odespać!
W prawdziwym świecie "wieczność" to czasem tylko weekend.
Materia ulega umysłowi.
...za wszystkim kryje się jakaś historia.
Niczyje życie nie idzie na marne.
Na marne idzie jedynie ten czas,
kiedy myślimy, że jesteśmy sami.