
Miałam ochotę wymachiwać rękami i wrzeszczeć: Mam siedemnaście lat! Nie ...
Miałam ochotę wymachiwać
rękami i wrzeszczeć: Mam siedemnaście
lat! Nie mogę uratować świata. Nie
umiem nawet równolegle parkować.
Człowiek bez boga jest jak ryba bez roweru.
Nie należy do nas decydować o tym, co mamy zrobić ze światłem, które dostaliśmy. To jest nasze wyzwanie, jak ten czas wykorzystamy.
Płacz. Krzycz, jeśli musisz, ale nie pozwól by to Cie zniszczyło.
Ale każdy odważny człowiek musi
być głupcem, prawda? Trzeba mieć
nie po kolei w głowie, żeby wyskakiwać z
samolotu albo wspinać się na górski szczyt.
Źli ludzie nie trzymają kotów, to zwierzęta bardzo wyczulone na fałsz.
Naturalność jest także pozą, i to jedną z tych, jakie znam, jedną najbardziej irytującą.
Na człowieka składają się wybory i okoliczności. Nikt nie ma władzy nad okolicznościami, ale każdy ma władzę wyboru.
Naiwne, niewinne myśli, których nic nie zakłóci, unoszą się wokół niej jak nasionka wiosny.
Plotki, nawet prawdziwe, są jak płomienie: odetnij dopływ tlenu, a zamigocą i zgasną.
Kobiety zawsze poszukują jakiegoś głębszego sensu tam, gdzie go nie ma.