Kłamać, czyż nie znaczy wyrzekać się własnej godności.
Kłamać, czyż nie znaczy wyrzekać się własnej godności.
Kochać tak, jak starzec kocha pieniądze; mocno, ale bez apetytu.
Tylko głupcy nie potrafią docenić,
kiedy szczęście się do nich uśmiecha.
Wszyscy umrzemy. Kiedy? Każdy musi się liczyć z własnym pechem.
Dojrzałość- powiada Bokonon- jest gorzkim rozczarowaniem, na które nie ma lekarstwa, chyba, że uznamy za jakieś lekarstwo śmiech.
Nie ma na świecie rzeczy, której by człowiek potrzebował bardziej niż życia. Dlatego ludzie tak często je marnują. Bo to, co mają zawsze pod ręką, najchętniej zaniedbują.
Bitwy są te same co zawsze. Po prostu trudniej rozpoznać wroga.
Nie widziałam cię już od miesiąca.
I nic. Jestem może bledsza,
Trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca,
Lecz widać można żyć bez powietrza.
Polityka ma dwa cele – porozumienie
i konflikt. Porozumienie osiąga się, gdy jedna ze stron zaczyna udawać, że wierzy w dyrdymały opowiadane przez drugą.
Może jestem jak mój tata - naiwny. Ale lepiej być naiwnym niż zupełnie pozbawionym zdolności współczucia.
Odrobina lekceważącego dystansu jest konieczna, żeby zachować poczucie własnej wartości. Nie chodzi jednak o lekceważenie ludzi, lecz tego, co inni ludzie o nas myslą.