
Potarłam oczy, żałując, że nie mogę się położyć i spać ...
Potarłam oczy, żałując, że nie mogę się położyć i spać przez następne 10 lat.
Jak pogoń za wiatrem. I bez przerwy na drugim planie.
- Dlaczego Ty się zawsze uśmiechasz?
- Bo to wszystko jest takie kurewsko komiczne.
Co dziecko, którym byłeś, pomyślałoby o dorosłym, którym się stałeś?
Niektóra marzenia i uczucia musza dojrzeć wewnątrz naszych dusz, zanim zostaną wypowiedziane.
Ludzie wierzą, że będą szczęśliwi, jeśliprzeprowadzą się w jakieś inne miejsce, lecz przekonują się, że to tak nie działa. Gdziekolwiek się udasz, zabierasz tam siebie.
Nawet uczciwy człowiek musi
kłamać, gdy ma do czynienia z kłamcami.
Co dzisiaj zrobiłaś? Dla siebie, dla świata?
- Chciałam wiele.
- Ale co zrobiłaś?
- Chyba nic.
Może dałaś coś drugiemu człowiekowi? Szansę, nadzieję, uśmiech? Cokolwiek?
- Pragnęłam przytulić się do pewnego mężczyzny. Popatrzeć w oczy. Siedząc na tarasie, rozmawialibyśmy do białego rana.
- Nie przyszedł? Czy może Tobie brakło odwagi? Czasu?
Co poszło nie tak?
- Nie przyszedł.
- Drań!
- Ależ skądże. Nie wiedział że czekam. Że żyję dla niego.
Nie można być konsekwentnym wtedy, gdy konsekwencja doprowadza do absurdu.
Im mniej człowiek czuje, tym lepiej okazuje uczucie.
Nie jesteś w stanie wszystkiego naprawić. Nikt nie jest i nigdy nikt nie będzie.