
Nie ma paragrafu, to jest kłopot, mówię, jest paragraf, to ...
Nie ma paragrafu, to jest kłopot, mówię, jest paragraf, to kłopotu nie ma.
To śmieszne, że coś może się
rozgrywać niemal na oczach ludzi,
a oni i tak wyciągną fałszywe wnioski.
Ale trudno się dziwić, skoro wszystko
ma dwie strony, a ludzie zwykle widzą
tylko tę jedną - zewnętrzną.
- Nie umawiam się z nieznajomymi. - oświadczyłam.
- Na szczęście ja tak. Przyjadę o piątej.
No, to do pracy, panie wiedźminie. Wy opierajcie się o burtę, ja idę się przejść od dziobu do rufy.
Świat nie jest sprawiedliwy ani dobry i
twoja silna wola nie jest w stanie tego zmienić.
Stawiaj na to, co pewne, nie prawdopodobne.
Co człowiek myśli to jego sprawa. Ważne jest, co robi.
Kto sam zdradza, ten łatwo uwierzy w zdradę innych.
Pasujemy do siebie idealnie. Ten związek nie wymagałby od nas żadnego wysiłku - bycie razem byłoby dla nas równie naturalne, co oddychanie.
Nigdy nie przyszło mi do głowy, że nieobecność może zajmować tyle miejsca, znacznie więcej niż obecność.
Armia, małżeństwo, kościół i bank:
oto czterech jeźdźców Apokalipsy