Jednak prawdą jest, że każdy ma swoją cenę.

 Wiadomo bowiem, że nic nie wzmaga pragnienia tak, jak proces przyswajania wiedzy.

 Zło musi istnieć, to tylko człowiek nie musi z niego czerpać. Ma wybór. I musi mieć wybór.

 Nie mogłam jeść, i to nie z obawy
przed utyciem, ale dlatego że dusił mnie
ten chory, smutny świat. Wypełniał mnie
i nie pozostawiał miejsca na jedzenie.

 Młodych pociągają wymagania i wysokie ideały.

 Nauczyłem się, że niektórzy ludzie
są na zawsze, a niektórzy tylko
sporadycznie, i że nie mam żadnego
wpływu na to, kto będzie
na zawsze, a kto od czasu do czasu.

 Jesteś ode mnie silniejsza tak samo, jak słońce silniejsze jest od śniegu.

 Nocni Łowcy nie żegnają się przed
bitwą. Ani nie życzą sobie powodzenia.
Trzeba się zachowywać tak, jakby ich powrót
był pewny, a nie zależał od szczęścia.

 Bo skrywa się we mnie pięćdziesiąt twarzy szarości.

 Złość uwalnia od strachu.

 Nie trzeba pytać dlaczego. Zło po prostu istnieje.