Praca jest u pewnych natur lekarstwem na każdą boleść.
Praca jest u pewnych natur lekarstwem na każdą boleść.
Dowiedziałam się, że jestem "ciasteczkiem zaprawionym trucizną".
(...) z bliskimi ludźmi najtrudniej być, bo nie chce się ich zawieść.
Stajemy się rzeczywistością. Co było - minęło, co będzie - jeszcze nie nadeszło, a tylko to, co jest, istnieje naprawdę. Tylko teraz jest nasze życie, to jedyna chwila, w której możemy działać, myśleć, czuć.
Nie, to nie jest tak, że umieramy za jednym razem, umieramy o siebie kawałek po kawałku, każdego dnia jesteśmy mniej sobą i więcej - kimś innym.
Upłynęło trochę czasu, zanim przestałem jej wszędzie wyglądać, zanim się przyzwyczaiłem, że popołudnia straciły swój kształt [...], zanim moje ciało przestało wreszcie tęsknić do jej ciała; czasami sam dostrzegałem, jak moje ramiona i nogi szukały jej we śnie [...].
Rzeczywistość to jest
coś, co nie znika, kiedy przestaje się w to wierzyć.
My, ludzie pracujący w tym fachu, mawiamy, że najniebezpieczniejszym zwierzęciem w zoo jest człowiek.
Nasze wspomnienia są jedynym świadectwem życia i czynów tych, którzy odeszli.
Ciekawość nie musi być pierwszym krokiem do piekła. Może być ostatnim.
To śmieszne, że coś może się
rozgrywać niemal na oczach ludzi,
a oni i tak wyciągną fałszywe wnioski.
Ale trudno się dziwić, skoro wszystko
ma dwie strony, a ludzie zwykle widzą
tylko tę jedną - zewnętrzną.