
Czy udało mi się zasadzić chociaż jedną roślinkę radości na ...
Czy udało mi się zasadzić chociaż jedną roślinkę radości na pustyni twojej samotności?
Szczęście to mieniąca się
jak tęcza bańka mydlana, która
jak i ona pęka przy byle dotyku.
Nadzieja to jak krew. Dopóki płynie w
twoich żyłach, żyjesz. Chcę mieć nadzieję.
Człowiek jest niestety często na czele tego, co już ma za sobą.
Zauważyłam ze to nie ból osłabł ,
tylko raczej ja sama stałam się silniejsza.
Bo dom to nie są tylko ściany i dach - to przede wszystkim ludzie i uczucia, jakie ich ze sobą wiążą.
Słyszałam bicie swojego serca, smutne echo uderzeń. Pomyślałam, że to dźwięk samotności.
Polska współczesna jest naszym wspólnym rozczarowaniem.
Powiadają, że można znieść wszystko jeżeli tylko da się o tym opowiedzieć historię.
Z jakiegoś nieznanego powodu los obdarza nas tym, czego wcale od życia nie pragniemy.
Smuciła się, że będzie tęsknić za nim każdego dnia aż do śmierci. I płakała nad sobą i zmianami, które w niej zaszły, bo czasami nawet zmiana na lepsze jest jak mała śmierć.