
Bo ból był czymś wspaniałym, rozkosznym, pięknym, chociaż strasznym.
Bo ból był czymś wspaniałym, rozkosznym, pięknym, chociaż strasznym.
Wygląda na to, że cały pogrzeb będzie kosztował około dwóch tysięcy. Jednak bardziej opłaca się żyć.
Po co chować urazę? (...) Co można zyskać, rozpamiętując dawne krzywdy? Nic. W ten sposób krzywdzisz tylko siebie, nikogo innego.
Ci wszyscy ludzie, którzy są teraz w moim życiu, sprawiają, że mogę choć na chwilę zapomnieć o tych, których dawno już straciłem lub pogrzebałem. Oto prawdziwa magia.
(...) cud nie zawsze jest tym, czym nam się wydaje.
Bóg nie daje ludziom ciężarów, których nie mogą sami udźwignąć.
Od podłogi do sufitu książki wypełniały półki. Myślałem, że książki są martwe, że są jedynie skórą rzeczywistości, nieskończonym sumptuariuzem, porządkowym indeksem wszechświata, ale one tez były żywe, cicho oddychały, gdy światło gasło.
Życie to zawieranie kompromisów. Podejrzany jest każdy, kto nie umiera z głodu.
Wszyscy jesteśmy pielgrzymami, którzy podróżują wzdłuż ścieżki zwanej życiem. Przechodzimy przez słońce, deszcz, wiatr, śnieg, dzień i noc, zawsze maszerując w kierunku niewiadomej destynacji.
Wybacz mi brak oryginalności, ale nie wszyscy jesteśmy twórcami.
Są takie chwile, kiedy człowiek nie ogląda się na koszta.