
(…) niezwykłość wydarzenia nie świadczy o tym, że nie może ...
(…) niezwykłość wydarzenia nie świadczy o tym, że nie może ono zaistnieć.
Kocham i jestem kochany. To wszystko. Takie proste, takie skomplikowane.
Można oceniać to, co zgromadziło przez lata, lub przeciwnie - to, co się rozdało.
Podobno zmęczenie zabija...
Nie można kochać kobiety, nie szanując jej.
Miłość góry przenosi, wynosi (czasem) śmieci, ale nie leczy z alkoholizmu.
Gdyby nie detale, nie byłoby wielkich efektów.
Ważne jest nie to, ile mamy czasu, ale to, co z nim zrobimy.
Człowiek nie zna swojego szczęścia. Nigdy nie jest się tak nieszczęśliwym, jak się mniema.
Czasem od rozpaczy do pogodzenia się
z losem trzeba pokonać bardzo długą drogę.
Ale człowieka trudno zmienić, prawda?