Kobieta wiele wyczuwa z tego, o czym milczą mężczyźni.
Kobieta wiele wyczuwa z tego, o czym milczą mężczyźni.
W jednej chwili nasze życie jest zrozumiałe, przejrzyste, spełnione. A w następnej jest to czarna dziura. Znikają wszystkie drogowskazy. Życie staje się zbiorem wskazówek, które mogą prowadzić donikąd.
Pragnienia są silniejsze niż moja wola.
To nie słowa ranią, lecz
sposób w jaki je wypowiadamy.
Ludzie się rodzą, by w końcu umrzeć, a międzytemczasem, w ciasno zatłoczonym przedziałku czasu, zmagają się ze sobą, bo każdy z nich chce zdążać swoim tempem.
W żałobie, tak jak w czarnej sukience, zawsze jest się samemu.
Życie to nie jest suma zdarzeń, które nam się przydarzają. Życie to jest suma zdarzeń, na które reagujemy.
Głupi ludzie często zdolni są do rzeczy,
których mądrzy nie ośmielają się nawet rozważać.
A przecież oboje wyobrażali to sobie inaczej, wyobrażali sobie, że będą inni niż te wszystkie pary, które widywali na weselach i pogrzebach. Zmęczone sobą. Wkurwione. Mające siebie dość. Nie, on miał być jej, a ona miała być jego. Mieli się wygłupiać, mieli kpić z życia. Przecież czuli się ze sobą tak dobrze. Przecież się lubili.
Życie nie zawsze jest bajką.
Lecz ja obietnic mam dotrzymać i wiele mil przejść, zanim zasnę.