Jej pocałunek był pytaniem, na które pragnął odpowiadać całe życie.

 ... nic tak nie brata ze śmiercią jak muzyka.

 Nauczyłem się, że ludzie zapomną, co powiedziałeś, zapomną, co zrobiłeś, ale nigdy nie zapomną, jak sprawiłeś, że się czuli.

 Nie potrafiłam zaufać żadnemu szczęściu, którego nie wypracowałam sobie własnymi rękoma.

 Nawet jeśli tracili czas, to tak naprawdę nigdy go nie tracili, bo czas spędzony razem nigdy nie mógł być straconym.

 A więc to prawda. Istnieje życie po
śmierci. I jest takie samo. Ja to mam pecha.

 - Wie Pan, okropnie smutne te Pana obrazy. - A życie jest wesolutkie, co?

 Świat może się zawalić ograniczoną ilość razy, potem już nie ma powodu do lęku.

 Koty i kociarze- jako indywidualiści- chcą być kochani bez rozgłosu, intymnie i wiernie.

 To dorośli tworzą obłąkane dzieci.

 (...) jeżeli to, co mówisz, nie jest piękniejsze od ciszy, lepiej milcz.