
Kiedy oskarżenie o złodziejstwu pada z ust złodzieja, nie należy ...
Kiedy oskarżenie o złodziejstwu pada z ust złodzieja, nie należy tego brać dosłownie.
Jestem wolnym duchem, który nigdy nie miał dość odwagi na wolność.
- I pocałowałem ją i przynajmniej na chwilę ten pocałunek mnie odmienił i przynajmniej na chwilę Ona i ja byliśmy zakochani.
- A potem to spierdoliłeś?
- No.
Intelektualista to człowiek mówiący zawile
o rzeczach prostych; artysta - to człowieka mówiący prosto o rzeczach zawiłych.
Dziś wiem , że w takich momentach jak tamten, trzeba po prostu przeczekać. Zacisnąć zęby i wypatrywać z nadzieją lepszych dni. A los... kiedyś musi się odmienić. I tak się dzieje.
Zawsze ulega się urokowi tajemnicy. Pomimo niedorzeczności sytuacji.
Skupiam się na przezroczystym
kwadracie wciśniętym pomiędzy mnie
a moją wolność. Pragnę roztrzaskać ten
betonowy świat i natychmiast o nim
zapomnieć. Chcę być większa,
lepsza, silniejsza.
A z zakochanymi rozmowa jest zawsze bezcelowa.
Czasami masz ochotę ich ranić.
Tych, którzy kochają cię za mocno.
Nie lubię dzielić się emocjami z obcymi- to oznaka słabości.
Piętnaście minut po czwartej wszystko wydaje się możliwe. Absolutnie wszystko.