W pośpiechu nie docenia się cudów.
W pośpiechu nie docenia się cudów.
Niechętnie cokolwiek przyrzekałam.
Zbyt łatwo było nie dotrzymywać słowa.
Rozumiem, że nie da się
uciec przed przeznaczeniem. Niepotrzebnie próbowałam.
Okrucieństwo nie wynika z cech charakteru. Jest po prostu nawykiem.
Gdyby Bóg chciał mnie czegoś pozbawić, to po co by to wcześniej tworzył?
Jesteśmy jak otwarcie i zamknięcie cudzysłowu, jak cudze słowa dożywotnio
na siebie skazane. Więźniowie życia, którego żadne z nas nie wybrało.
Wszyscy jesteśmy tylko workami kości.
Wśród ludzi jest się także samotnym
Dopóki ktoś nas kocha, nieważne,
kim jesteśmy i jak wyglądamy.
Musimy zacząć iść, zanim zaczniemy biec.
Niegdyś duch był bogiem, potem przedzierzgnął się w człowieka, dziś staje się motłochem.